Wyszukaj tłumacza przysięgłego

Wyszukaj tłumacza

 

Wyszukaj orzeczenie ETPCz

Wyszukaj orzeczenie

Typ orzecznictwa:
 

Wyszukaj komornika

Wyszukaj komornika

Wyszukaj syndyka

Wyszukaj syndyka

Informacje

Odpowiedź na publikację prasową

2015-03-02
Odpowiedź na publikację prasową

W nawiązaniu do artykułu red. Ewy Siedleckiej pt „Ministerstwo Sprawiedliwości czy inwigilacji”, opublikowanego w Gazecie Wyborczej z dnia 2 marca 2015 r. wskazujemy, że teza artykułu, sprowadzająca się do stwierdzenia, że nowelizacja ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych narusza postanowienia Konstytucji i spowoduje inwigilację obywateli jest nieprawdziwa.

Należy wyraźnie zaprzeczyć, że przepisy wspomnianej nowelizacji pozbawią obywateli prawa do niezawisłego sądu. Minister Sprawiedliwości nie nadzoruje sędziów. Po wejściu w życie wspomnianej nowelizacji również nie będzie tego czynił.

Problemem polskiego wymiaru sprawiedliwości jest przewlekłość postępowań sądowych. Wyzwaniem dla Ministra Sprawiedliwości jest skrócenie czasu ich trwania. Realizacji tego zadania służy zewnętrzny nadzór nad działalnością administracyjną sądów sprawowany przez Ministra Sprawiedliwości. Dotyczy on wyłącznie kwestii związanej z prawidłowym administrowaniem przez prezesów sądów zarządzanymi jednostkami, tj. analizy i oceny prawidłowości oraz skuteczności wykonywania przez prezesów sądów wewnętrznego nadzoru administracyjnego.

Kompetencja Ministra Sprawiedliwości do sprawowania takiego nadzoru była przedmiotem rozważań Trybunału Konstytucyjnego, który w wyroku z dnia 15 stycznia 2009 r., K 45/07, uznał, że regulacja przyznająca Ministrowi Sprawiedliwości takie uprawnienie całkowicie mieści się w określonych w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej standardach demokratycznego państwa prawnego i nie narusza zagwarantowanej w art. 178 Konstytucji zasady niezawisłości sędziów i niezależności sądów.

Ponadto Trybunał Konstytucyjny nie wykluczył, aby w ramach sprawowanego nadzoru zewnętrznego, Minister Sprawiedliwości miał możliwość dostępu do akt sądowych.

Pozbawione zatem jakichkolwiek racji jest stwierdzenie, że umożliwienie Ministrowi Sprawiedliwości dostępu do akt sądowych „może wywołać efekt mrożący dla sędziego, a co za tym idzie wywierać choćby pośrednią presję na sposób rozstrzygnięcia rozpoznawanej przez niego sprawy”.

Niezawisłość sędziowska stanowi podstawę ustrojową polskiego sądownictwa. Ma ona służyć dokonaniu sprawiedliwego rozstrzygnięcia sprawy, opartego na wiedzy i sumieniu konkretnego sędziego, bez żadnych nacisków zewnętrznych.

Lektura treści ustawy uchwalonej przez Sejm RP, a zwłaszcza jej art. 175a, pozwala na wyciągnięcie jednoznacznego wniosku, że Minister Sprawiedliwości będzie uprawniony do przetwarzania w systemie teleinformatycznym jedynie tych danych osobowych, które są niezbędne do wykonywania zewnętrznego nadzoru administracyjnego nad działalnością administracyjną sądów powszechnych. Kontroli Ministra podlega zatem tylko – jak stanowi art. 37f ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych – skuteczność wykonywania przez prezesów sądów ich obowiązków. Kompetencja przyznana Ministrowi ma swoją wyraźną podstawę wskazaną w ustawie, odnosi się do sytuacji, które w żaden sposób nie odnoszą się do sfery niezawisłości sędziowskiej.

Przetwarzanie danych osobowych przez Ministra Sprawiedliwości jest konieczne w związku z nałożonymi na Ministra zadaniami z zakresu informatyzacji sądów. Polegają one m.in. na projektowaniu, wdrażaniu, rozwoju utrzymaniu systemów teleinformatycznych obsługujących postępowanie sądowe lub sądy, zabezpieczaniu danych osobowych przetwarzanych w tych systemach, a także umożliwieniu wymiany danych pomiędzy nimi. Zgodnie z Konstytucją oraz ustawowym zakazem przetwarzania tzw. danych wrażliwych nie jest możliwe tworzenie rozwiązań teleinformatycznych usprawniających postępowanie przed sądem bez jednoczesnego zezwolenia na przetwarzanie danych osobowych w tych systemach.

Minister Sprawiedliwości będzie administrował tymi systemami, co jednak nie oznacza, że będzie miał nieograniczony dostęp do danych osobowych uczestników postępowań sądowych. Zgodnie bowiem z dodanym art. 175e § 3 u.s.p. treść orzeczeń będzie trafiać do systemu dopiero po ich uprzednim zanonimizowaniu.

Zwrócenia uwagi wymaga również fakt, iż Minister Sprawiedliwości od kilkunastu lat administruje systemami informatycznymi zawierającymi dane wrażliwe takimi jak: Krajowy Rejestr Karny, Księgi Wieczyste, Rejestr Zastawów czy Krajowy Rejestr Sądowy.

 

Wydział Komunikacji Społecznej i Promocji
Ministerstwo Sprawiedliwości

O dokumencie
Ministerstwo Sprawiedliwości | Wprowadzenie: Rafał Matusiak | Edytor: Rafał Matusiak
Data wytworzenia: 02.03.2015 | Data dodania: 02.03.2015 17:10 | Data ostatniej modyfikacji: 02.03.2015 17:10