Jesteś na archiwalnej stronie internetowej Ministerstwa Sprawiedliwości.
Od 1 kwietnia 2019 r. strona internetowa Ministerstwa Sprawiedliwości znajduje się pod adresem www.gov.pl/sprawiedliwosc
Twoja obecna przeglądarka nie obsługuje poprawnie tej strony. Prosimy o uaktualnienie jej lub wybranie innej: Firefox, Chrome, Internet Explorer, Opera, Safari.
Wyszukaj tłumacza przysięgłego
Wyszukaj tłumacza
Wyszukaj orzeczenie ETPCz
Wyszukaj orzeczenie
Wyszukaj komornika
Wyszukaj komornika
Wyszukaj syndyka
Wyszukaj syndyka
Archiwum informacji
Odpowiedź na publikację
W odpowiedzi na opublikowany dzisiaj (17.07.2015 r.) w dzienniku „Rzeczpospolita” komentarz redaktora Tomasza Pietrygi pt.: „Skrajny brak wyobraźni urzędników” informujemy, że znalazły się w nim nieprawdziwe informacje.
Wbrew temu, co twierdzi autor ustawodawca nie popełnił żadnego błędu. Przyczyną odroczeń rozpraw, o których mowa w powyższym artykule, nie jest zaniechanie ustawodawcy, czy to w wydaniu rozporządzenia wykonawczego, czy też opóźnienia w jego wydaniu. Z komentarza nie wynika zresztą, jakie konkretnie rozporządzenie autor miał na myśli, gdyż podaje tylko datę, ale bez tytułu. W tym terminie (24 czerwca) wydane zostały 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości: z dnia 3 czerwca 2015 r. w sprawie określenia wzoru pouczenia o uprawnieniach i obowiązkach pokrzywdzonego w postępowaniu karnym (opublikowane w dniu 19 czerwca 2015 r. i weszło w życie w dniu 1 lipca 2015 r.) oraz z dnia 11 czerwca 2015 r. w sprawie określenia wzoru pouczenia o uprawnieniach i obowiązkach podejrzanego w postępowaniu karnym (opublikowane w dniu 26 czerwca 2015 r., weszło w życie w dniu 1 lipca 2015 r.). Żadne z tych rozporządzeń nie mogło mieć jednak zastosowania do spraw znajdujących się na etapie postępowania przed sądem, więc nie mogły być przyczyną odroczeń.
Podstawa odroczenia mogła wynikać z zastosowania tylko jednego przepisu, a mianowicie art. 31 ustawy z dnia 27 września 2013 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw. Należy jednak pamiętać, że ustawa ta została opublikowana 25 października 2013 r., a zatem treść tego przepisu znana jest sądom od blisko 2 lat. Przepis ten ma charakter incydentalny związany z przejściem do nowego układu uprawnień i obowiązków procesowych, ale nie przewiduje żadnego sformalizowanego wzoru pouczenia. W praktyce sądy wysyłają wyciągi z przepisów, które określają nowe uprawnienia i obowiązki stron.
Zwiększona liczba odroczeń w niektórych sądach może wynikać z nieprawidłowego zastosowania tego przepisu. Z jego treści wynika, że niezwłocznie po dniu wejścia w życie ustawy (1 lipca 2015 r.) organy procesowe miały przekazać stronom informacje o zmianie zakresu ich obowiązków i uprawnień. Jeżeli zatem sądy, nie bacząc na treść tego przepisu, odraczały sprawy z maja i czerwca na pierwszą połowę lipca 2015 r., to niejako same uniemożliwiały sobie prawidłowe zastosowanie art. 31.
Jest bowiem rzeczą oczywistą, że co do spraw wyznaczonych na początek lipca nie był możliwy obrót korespondencji z pouczeniami. W konsekwencji pouczenia te albo nie docierały do stron przed terminami rozpraw, albo strona nie miała możliwości odpowiedzi na pouczenie i wniosek o wyznaczenie obrońcy składała dopiero na wyznaczonej rozprawie. Te okoliczności mogły skutkować odroczeniami. Nie jest to jednak błąd systemowy ustawodawcy, ale efekt braku uwzględnienia przez sądy treści przepisu przejściowego i zaplanowania rozprawy z odpowiednim terminem, który umożliwiałby doręczenie informacji o nowych uprawnieniach i obowiązkach.
Patrycja Loose
Rzecznik Prasowy
Ministra Sprawiedliwości